Strategia WDG - obszar ZLOT GRUNWALDZKI
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 04 sty 2010, 13:22
- Lokalizacja: 101 WŚDH Komendant SP5ZGO
- Hufiec:
- Chorągiew:
Warsztaty specjalności na zlocie, nie wiem czy to dobry pomysł powód jest prosty nie da się przez kilka godzin pokazać Harcerzom o co tak w zasadzie chodzi z daną specjalnością. Nie wyobrażam sobie szkolenia w zakresie ŁĄCZNOŚCI służbowej w kilka godzin to niemożliwe.
Jak my to mawiamy z radiem trzeba jeść, spać i pracować.
Co do Wędrowników na zlocie właśnie oni powinni być przykładem dla młodszego Harcerstwa, zgadzam się z opinią że wędrownictwo to służba dla innych. Nie rozumiem jak można nudzić się na służbie. Właśnie takie wyzwania jak służba zlotowa powinny być bodźcem wyzwalającym chęć działania. A dla czego mamy ograniczać się do terenu zlotu może pora zostawić coś dla innych, kiedyś Harcerze na obozach na przykład w Bieszczadach nie tylko odpoczywali, pracowali na rzecz gór. Potrafimy robić wiele różnych rzeczy praktycznie z niczego. Coś co zostanie i ktoś powie to zrobili Harcerze Wspólnoty Grunwaldzkiej i to powinno wystarczyć za pochwały, dyplomy i różne takie.
Przyglądam się na różnych zlotach i imprezach braci harcerskiej i wiecie co widzę przynajmniej u mnie śpiących ludzi, znudzonych tym co się dzieje. Działanie to adrenalina a tego wydaje mi się potrzeba młodzieży.
Jak my to mawiamy z radiem trzeba jeść, spać i pracować.
Co do Wędrowników na zlocie właśnie oni powinni być przykładem dla młodszego Harcerstwa, zgadzam się z opinią że wędrownictwo to służba dla innych. Nie rozumiem jak można nudzić się na służbie. Właśnie takie wyzwania jak służba zlotowa powinny być bodźcem wyzwalającym chęć działania. A dla czego mamy ograniczać się do terenu zlotu może pora zostawić coś dla innych, kiedyś Harcerze na obozach na przykład w Bieszczadach nie tylko odpoczywali, pracowali na rzecz gór. Potrafimy robić wiele różnych rzeczy praktycznie z niczego. Coś co zostanie i ktoś powie to zrobili Harcerze Wspólnoty Grunwaldzkiej i to powinno wystarczyć za pochwały, dyplomy i różne takie.
Przyglądam się na różnych zlotach i imprezach braci harcerskiej i wiecie co widzę przynajmniej u mnie śpiących ludzi, znudzonych tym co się dzieje. Działanie to adrenalina a tego wydaje mi się potrzeba młodzieży.
pwd Wojciech Tusiński HR
Nemo me impune lacessit
Nemo me impune lacessit
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 sty 2010, 21:46
- Lokalizacja: I KDW
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
@MYCHAS - to zrozumiałe, że go bronisz, ale to co napisał Piszu to po prostu offtop. Jeżeli każdy zacznie tu pisać o swoim polu służby to zrobi nam się lekki bałagan, a i bez tego odchodzimy często od sedna sprawy. Nie zabraniam nikomu napisania czegoś na temat, ale apeluje o porządek.
Jeśli chodzi o Wędrownictwo i służbę, to zgadzam się z Ponurym. Wystarczy dać wędrownikom zuchów do opieki i już mają zajęcie, przy którym nie da się nudzić - dzięki druhnie Iwonie wiem o tym aż za dobrze
Naturalnie, że nie da się w kilka godzin przedstawić tajników żadnej ze specjalności, ale można zrobić kilkugodzinne zajęcia, które mogłyby zachęcić drużyny bez nich do dokonania wyboru. To, jak to rozwiązać, jest już sprawą programowca zlotu. Ale można też robić np. przedzlotowe kursy pierwszej pomocy, łączności, czy choćby strażactwa, a wszystko to pod szyldem WDG. Jest to świetna promocja Wspólnoty i sposób na dzielenie się wiedzą i umiejętnościami.
Jeśli chodzi o Wędrownictwo i służbę, to zgadzam się z Ponurym. Wystarczy dać wędrownikom zuchów do opieki i już mają zajęcie, przy którym nie da się nudzić - dzięki druhnie Iwonie wiem o tym aż za dobrze

Naturalnie, że nie da się w kilka godzin przedstawić tajników żadnej ze specjalności, ale można zrobić kilkugodzinne zajęcia, które mogłyby zachęcić drużyny bez nich do dokonania wyboru. To, jak to rozwiązać, jest już sprawą programowca zlotu. Ale można też robić np. przedzlotowe kursy pierwszej pomocy, łączności, czy choćby strażactwa, a wszystko to pod szyldem WDG. Jest to świetna promocja Wspólnoty i sposób na dzielenie się wiedzą i umiejętnościami.
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: 29 lis 2009, 18:59
- Lokalizacja: I KDW im. T. Rejtana
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Nie chodzi o nudne szkolenia, lecz o ciekawe prezentacje specjalności...
Ale proponuję wrócić do tematu, a nie zajmować się tym czy wędrownicy się nudzą
Ale proponuję wrócić do tematu, a nie zajmować się tym czy wędrownicy się nudzą

www.1kdw.hostingasp.pl
Zastępca Komendanta I Kutnowskiego Szczepu "Innominata"
Zastępca Komendanta I Kutnowskiego Szczepu "Innominata"
-
- Stały bywalec
- Posty: 3472
- Rejestracja: 03 mar 2007, 15:55
- Lokalizacja: Inspektorat HSG/HSRD
- Hufiec:
- Chorągiew:
Przepraszam, że się wtrącam. Adamie, Wojtek ma rację. Bardzo trudno pokazać w ciekawej i krótkiej formie czym zajmuje się naprawdę specjalność. O ile w przypadku wodniaków sprawa jest oczywista, to już z lotnikami może być problem, a łączność, HSG, HSRD i HSP wymagają naprawdę wejścia w pracę tej specjalności, żeby dobrze ją przedstawić. Każda prezentacja jest jedynie skrótem i zasygnalizowaniem jakiegoś aspektu.
A do tego dodaj kwestię czasu ludzi mogących takie zajęcia poprowadzić.
A do tego dodaj kwestię czasu ludzi mogących takie zajęcia poprowadzić.
Maciej Pietraszczyk 503-664-824
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: 29 lis 2009, 18:59
- Lokalizacja: I KDW im. T. Rejtana
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Jeśli się siedzi w czymś przez dłuższy czas to wiadomo jak to wypromować i jak zachęcić innych do tego. A jeśli do tego dojdą chęci to to nie problem. Owszem, że lotnictwo może sprawiać problem, bo kto będzie skakał ze spadochronów- ale pokaz paralotniczy ejst do zrobienia. Przy każdej specjalności tak można podejść.
www.1kdw.hostingasp.pl
Zastępca Komendanta I Kutnowskiego Szczepu "Innominata"
Zastępca Komendanta I Kutnowskiego Szczepu "Innominata"
-
- Stały bywalec
- Posty: 3472
- Rejestracja: 03 mar 2007, 15:55
- Lokalizacja: Inspektorat HSG/HSRD
- Hufiec:
- Chorągiew:
Adamie, siedzę w swojej specjalności przez dłuższy czas i za każdym razem mam problem jak ja ciekawie przedstawić.
Dobrze, że o tym myślisz, ale dla komendy Zlotu może to być trudne organizacyjnie. Oznacza to zebranie w jednym miejscu i w jednym terminie kilkunastu instruktorów często niezwiązanych z WDG i mających inne plany.
Ale ze swej strony jestem otwarty na propozycje "w tym temacie".

Dobrze, że o tym myślisz, ale dla komendy Zlotu może to być trudne organizacyjnie. Oznacza to zebranie w jednym miejscu i w jednym terminie kilkunastu instruktorów często niezwiązanych z WDG i mających inne plany.
Ale ze swej strony jestem otwarty na propozycje "w tym temacie".

Maciej Pietraszczyk 503-664-824
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
-
- Stały bywalec
- Posty: 3472
- Rejestracja: 03 mar 2007, 15:55
- Lokalizacja: Inspektorat HSG/HSRD
- Hufiec:
- Chorągiew:
P.S. Uwzględnię taką opcję w planie Inspektoratu, a szczegóły uzgodnię przez Lutka.
Maciej Pietraszczyk 503-664-824
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
-
- Stały bywalec
- Posty: 494
- Rejestracja: 30 gru 2003, 14:26
- Lokalizacja: Gdańsk - Orneta - Lidzbark War
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
no to mój off tophllkrs pisze:Jeśli chodzi o Wędrownictwo i służbę, to zgadzam się z Ponurym. Wystarczy dać wędrownikom zuchów do opieki i już mają zajęcie, przy którym nie da się nudzić - dzięki druhnie Iwonie wiem o tym aż za dobrze
Dajmy wszystkim wędrownikom zuchy a za rok na zlot przyjedziemy w 100 osób, bo zuchy w części "wyginą" a wędrownicy sami zrezygnują!
Nie wszyscy wszytko mogą:).... a i nie powinni...
Maćku jak wiesz z chęcią skorzystam, ze wsparcia!!!

A co do strażactwa lepiej pożarnictwo brzmi
Ostatnio zmieniony 28 sty 2010, 00:19 przez MYCHAS, łącznie zmieniany 1 raz.
Tymczasem długi trzeba spłacać, depozyty przekazać innym. Może nikt im tego nie powiedział?”
S t e f a n M i r o w s k i „ S p ł a c i ć d ł u g ”
www.orneta.zhp.pl
hm. Michał Ludkiewicz
Chorągiew Warmińsko - Mazurska
S t e f a n M i r o w s k i „ S p ł a c i ć d ł u g ”
www.orneta.zhp.pl
hm. Michał Ludkiewicz
Chorągiew Warmińsko - Mazurska
Drodzy moi Druhowie 
Zachęcam do dyskusji nad kolejnymi przestawionymi propozycjami strategicznych działań w następnych obszarach. Zostały już opublikowane.
Rozumiem, że zuchy były tylko przykładem grupy, którą mogą aktywnie zająć się wędrownicy. Oczywiście powinni wspierać służby zlotowe, ale jeśli drużyny wędrownicze mają jakieś inne pomysły, zainteresowania, którymi chcą się podzielić to i takie pole służby na Zlocie dla nich powinno się znaleźć.
Być może wtedy chętniej na zlot przyjadą i będzie ich więcej.
Jeszce raz zachęcam do dyskusji nad następnymi obszarami.

Zachęcam do dyskusji nad kolejnymi przestawionymi propozycjami strategicznych działań w następnych obszarach. Zostały już opublikowane.

Rozumiem, że zuchy były tylko przykładem grupy, którą mogą aktywnie zająć się wędrownicy. Oczywiście powinni wspierać służby zlotowe, ale jeśli drużyny wędrownicze mają jakieś inne pomysły, zainteresowania, którymi chcą się podzielić to i takie pole służby na Zlocie dla nich powinno się znaleźć.
Być może wtedy chętniej na zlot przyjadą i będzie ich więcej.
Jeszce raz zachęcam do dyskusji nad następnymi obszarami.

nowoczesne kuchnie warszawa