Maciek P pisze:Gdzie tu jest argument ad personam?
Proszę bardzo: całe zdanie jest wypowiedzią ad personam. Zajmujesz się bowiem nie moimi poglądami, a moją osobą, tu konkretnie zarzucasz mi:
a) korzystanie z chwytów polemicznych
b) zarzucanie moim oponentom nietolerancji
c) robienie z oponentów fanatyków.
Dodatkowo w wypowiedzi tej zastosowałeś:
1. rozmydlenie defensywne, uogólniając moje wypowiedzi do stwierdzenia "zarzucaniem oponentom nietolerancji" - nie wypowiedziałem takiej opinii
2. technikę zbliżoną do fabrykowania konsekwencji, sugerując że moje opinie służą jakiejś bliżej nieokreślonej "nowej lewicy"
3. technikę "do laików" - sprowadzając temat do potocznych sądów (homoseksualizm i "nowa lewica")
Karolu, nie jesteś pierwszym, który wywołuje ten temat w dodatku stosując cały arsenał chwytów polemicznych tzw. "nowej lewicy" i środowisk gejowskich z zarzucaniem oponentom nietolerancji włącznie. Nie jesteś pierwszym, który z oponentów usiłuje robić fanatyków. To mamy obcykane i ograne.
Dodatkowo bardzo często w swoich postach przyjmowałeś rolę "egzaminatora", którą Schopenhauer nazwał "taktykiem zapytań". Polegało to na tym, że zadawałeś wiele pytań, sprowadzając mnie i Alexa do roli "odpowiadacza", samemu natomiast nie odpowiadałeś na wątpliwości lub pytania, oczekując cały czas odpowiedzi na Twoje pytanie. Wbrew pozorom nie służy to dyskusji.
Ale, ale... nie chcę już dyskutować nad stylem dyskusji, więc nie będę się w tej sprawie więcej wypowiadał.
Dziękuję za wymianę zdań.
