[Mundur] wodniacy a zastęp innej specjalnosci
-
- Starszy użytkownik
- Posty: 279
- Rejestracja: 09 cze 2002, 23:01
- imię i nazwisko: Hubert Piotr Mika
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Hufiec: Warszawa-Centrum
- Chorągiew: Stołeczna
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Albo jesteś z Katowic albo udajesz 
Można taki zastęp wyodrębnić, nosi wtedy zielone mundury i plakietke specjalnosci wodnej na prawym rękawie.

Można taki zastęp wyodrębnić, nosi wtedy zielone mundury i plakietke specjalnosci wodnej na prawym rękawie.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2008, 09:58 przez hubcio, łącznie zmieniany 1 raz.
hm. Hubert Mika HR
-----------------------------------
"I am working on my ticket if I can"
-----------------------------------
"I am working on my ticket if I can"
-
- Stały bywalec
- Posty: 3888
- Rejestracja: 27 maja 2002, 09:19
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
yogi6661 pisze:mam pytanie czy w druzynie tzw wodniackiej moze byc wyodrebniony zastep ktory bedzie np 6 osob mial i w nromalnych mundurach i mial specjalnosc np pp
Skoro będzie miał specjalność "pp" (pierwsza pomoc?) to chyba plakietka będzie "pp" a nie "wodna" ?hubcio pisze:Można taki zastęp wyodrębnić, nosi wtedy zielone munduryi plakietke specjalnosci wodnej na prawym rękawie.
-
- Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 09 cze 2002, 23:10
- Lokalizacja: 166 WDHy Yggdrasil
- Hufiec:
- Chorągiew:
Hubcio
Albo jestes specjalista od regulaminów albo udajesz 
Teraz poważniej
Jedna z podstawowych zasad regulaminu mundurowego jest jednolitość umundurowania w drużynie/gromadzie. Więc skoro drużyna ma mieć jednolite umundurowanie to cieżko zeby jeden zastęp miał bluzy granatowe, a drugi zielone - bo to taka dość jarmarczna jednolitość


Teraz poważniej

Jedna z podstawowych zasad regulaminu mundurowego jest jednolitość umundurowania w drużynie/gromadzie. Więc skoro drużyna ma mieć jednolite umundurowanie to cieżko zeby jeden zastęp miał bluzy granatowe, a drugi zielone - bo to taka dość jarmarczna jednolitość

phm. Wiktor Jędrzejewski
-
- Stały bywalec
- Posty: 3472
- Rejestracja: 03 mar 2007, 15:55
- Lokalizacja: Inspektorat HSG/HSRD
- Hufiec:
- Chorągiew:
A po co? Nie może być zastępu ratowniczego w drużynie wodnej?yogi6661 pisze:mam pytanie czy w druzynie tzw wodniackiej moze byc wyodrebniony zastep ktory bedzie np 6 osob mial i w nromalnych mundurach i mial specjalnosc np pp
Maciej Pietraszczyk 503-664-824
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
-
- Stały bywalec
- Posty: 607
- Rejestracja: 12 maja 2003, 18:16
- Lokalizacja: 10 HDŻ Katowice
- Hufiec:
- Chorągiew:
1.Nie jestem z Katowic
2. W związku z sugestiami jakie tutaj raczyliśmy zamieścić proponuję następujące wyjście:
-Na rękawie zielonej bluzy naszywki DW i PP
-Na głowie pilotka gdyby przypadkiem chcieli jeszcze zostać lotnikami
-Antenka na pilotce bo może jeszcze łączność
-Zapaska Opoczyńska bo jeszcze zrobią teatrzyk i będą KiS
-Bryczesy i oficerki gdyby przypadkiem chcieli pojeździć na koniu
Można by tak jeszcze długo,ale po co??
Najważnniejszy jest wcześniej cytowany zapis "jednolicie dla całej drużyny"
2. W związku z sugestiami jakie tutaj raczyliśmy zamieścić proponuję następujące wyjście:
-Na rękawie zielonej bluzy naszywki DW i PP
-Na głowie pilotka gdyby przypadkiem chcieli jeszcze zostać lotnikami
-Antenka na pilotce bo może jeszcze łączność
-Zapaska Opoczyńska bo jeszcze zrobią teatrzyk i będą KiS
-Bryczesy i oficerki gdyby przypadkiem chcieli pojeździć na koniu
Można by tak jeszcze długo,ale po co??
Najważnniejszy jest wcześniej cytowany zapis "jednolicie dla całej drużyny"
Ostatnio zmieniony 13 lis 2008, 18:44 przez leon01, łącznie zmieniany 1 raz.
10 HDŻ Katowice
Zło dobrem zwyciężaj.
Zło dobrem zwyciężaj.
Trochę mi się ta pilotka gryzie z tym, ze mogą chcieć byc też hucułami. I co wtedy ubrać? Kapelusz huculski czy pilotke?leon01 pisze:Na głowie pilotka gdyby przypadkiem chcieli jeszcze zostać lotnikami
A poważnie... YOGI6661 nie ma odpowiedzi na Twoje pytanie. To jest kwestia chyba nieuregulowana.
Zwolennicy RUCHU powiedzą Ci - rób co chcesz, wazne jest żywy duch harcerstwa w Waszych szeregach.
Zwolennicy ORGANIZACJI powiedzą Ci - rób jak w regulaminie.
Kłopot w tym, że sytuacji którą opisałeś chyba nie ma okreslonej w regulaminach. Więc pozostaje wyczucie.
I zaczyna każdy mówic o sobie. Według leona, jedna druzyna - jedna specjalność. Według Macka - w druzynie wodnej zastęp ratowniczy. I tak dalej. Ja tez mam jakieś zdanie i każdy czytajacy może miec swoje...
Więc pozostaje Wam samemu zdecydować.
Pozdrawiam i zycze powodzenia!
Rafał
Hufiec ZHP Radom - miasto
Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni
Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni
-
- Nowicjusz
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 19:42
- Lokalizacja: 64 RDHS
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Może nie jestem zbyt kompetentna by się na ten temat wypowiadać, ale nie powinno dzielić się danego środowiska (drużyny, zastępów), umundurowanie powinno być jednolite. Tymbardziej, że wodniakiem albo się jest, albo i nie.
A nie możnaby wykombinować czegoś zastępczego zamiast zielonych koszul? Cokolwiek, co miałoby związek z wodniactwem jednak. Ciężko w tej chwili wymyśleć mi, co to takiego mogłoby być, ale na pewno coś się da.
Pozdrawiam
A nie możnaby wykombinować czegoś zastępczego zamiast zielonych koszul? Cokolwiek, co miałoby związek z wodniactwem jednak. Ciężko w tej chwili wymyśleć mi, co to takiego mogłoby być, ale na pewno coś się da.
Pozdrawiam

Harcerski Klub Żeglarski Hufiec Radom-miasto
"Woda nie stawia oporu. Woda płynie. Gdy zanurzasz w niej dłoń, jedynie czujesz pieszczotę. Woda to nie mur, nikogo nie zatrzyma. Lecz woda zawsze podąża tam, dokąd chce, i na koniec nic jej się nie oprze. Woda jest cierpliwa. Kropla wody drąży skałę." (Najada do swojej córki Penelopy)
"Woda nie stawia oporu. Woda płynie. Gdy zanurzasz w niej dłoń, jedynie czujesz pieszczotę. Woda to nie mur, nikogo nie zatrzyma. Lecz woda zawsze podąża tam, dokąd chce, i na koniec nic jej się nie oprze. Woda jest cierpliwa. Kropla wody drąży skałę." (Najada do swojej córki Penelopy)
-
- Starszy użytkownik
- Posty: 257
- Rejestracja: 15 cze 2002, 01:34
- Lokalizacja: HKW "DAL"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Po pierwsze ustalmy co rozumiesz pod pojęciem „normalny mundur”? Ponieważ w granatowa bluza żeglarska to normalny mundur członków drużyn wodnych! Tak jest i basta.
Po drugie chłopaki już zwrócili uwagę, że prymarną zasadą jest, że podstawową jednostką w harcerstwie jest drużyna i drużna powinna być JEDNOLICIE umundurowana.
Jeśli Twój przykład niektórym wydaje się nazbyt abstrakcyjny to go odwróćmy. Działa zastęp specjalności wodnej (żeglarskiej) w drużynie lądowej. Naturalnym jest, że jego członkowie noszą mundury szare i zielone i odpowiednią plakietkę specjalności. Bo drużyna jest umundurowana jednolicie. Bo prawo (przywilej) noszenia granatowych mundurów przysługuje TYLKO członkom DRUŻYN wodnych – i to jest dla wszystkich oczywiste, zrozumiałe i konsekwentne.
Zastęp żeglarski w lądowej drużynie to częste i znane zjawisko. Mam nawet ciekawostkę dla miłośników historii. Otóż w latach 30, gdy dość restrykcyjnie było powiedziane, że drużyna wodna to przynajmniej 4 zastępy i ani jednego mniej, to w sytuacji gdy nie było możliwości utworzenia drużny, tworzono zastęp żeglarski. I dla takiego zastępu regulamin przewidywał ciekawy mundur. Ponieważ już przed wojna granatowe bluzy przysługiwały TYLKO członkom DRUŻYN wodnych.
Po drugie chłopaki już zwrócili uwagę, że prymarną zasadą jest, że podstawową jednostką w harcerstwie jest drużyna i drużna powinna być JEDNOLICIE umundurowana.
Jeśli Twój przykład niektórym wydaje się nazbyt abstrakcyjny to go odwróćmy. Działa zastęp specjalności wodnej (żeglarskiej) w drużynie lądowej. Naturalnym jest, że jego członkowie noszą mundury szare i zielone i odpowiednią plakietkę specjalności. Bo drużyna jest umundurowana jednolicie. Bo prawo (przywilej) noszenia granatowych mundurów przysługuje TYLKO członkom DRUŻYN wodnych – i to jest dla wszystkich oczywiste, zrozumiałe i konsekwentne.
Zastęp żeglarski w lądowej drużynie to częste i znane zjawisko. Mam nawet ciekawostkę dla miłośników historii. Otóż w latach 30, gdy dość restrykcyjnie było powiedziane, że drużyna wodna to przynajmniej 4 zastępy i ani jednego mniej, to w sytuacji gdy nie było możliwości utworzenia drużny, tworzono zastęp żeglarski. I dla takiego zastępu regulamin przewidywał ciekawy mundur. Ponieważ już przed wojna granatowe bluzy przysługiwały TYLKO członkom DRUŻYN wodnych.
Więcej i rysunki w archiwum serwisu wodniacy. Zwyczaj ten nie przetrwał do naszych czasów, pewnie dlatego, że to średnie estetycznie połączenie zielonego z granatowym. Więc dziś w zastępach wodnych jest zielona bluza, chusta jak reszta drużyny i plakietka.Umundurowanie zastępów żeglarskich przy drużynach lądowych. [rok 1930] – Zastępy te noszą na podstawie pozwolenia K.Ch. berety oraz oznaki takie, jak drużyny żeglarskie, oraz granatowe marynarskie kołnierze z trzema białemi taśmami na zwykłej harcerskiej koszuli, jednakowego koloru z drużyną „lądową” da której dany zastęp ma przydział.
phm. Wiktor Wróblewski HR
Retmanat Drużyn Wodnych Hufca ZHP Łódź-Polesie
| WODNIACY | SZANTOWIĄZAŁKA | Łódzki OZŻ |
Retmanat Drużyn Wodnych Hufca ZHP Łódź-Polesie
| WODNIACY | SZANTOWIĄZAŁKA | Łódzki OZŻ |
nowoczesne kuchnie warszawa