Rzeczywiście, nie ma przepisu, który mówi, że klub nie jest podstawową jednostką organizacyjną. Podobnie jak nie ma przepisu mówiącego, że NIE JEST pjo namiestnictwo, szczep itd.
Różnice między klubem a drużyną są jednak znaczące, dwojakiego rodzaju:
1) Formalne, bo drużyna jest wymieniona w par. 30 Statutu jako pjo, a klub nie. Wprawdzie pjo mogą być inne jednostki działające na zasadzie drużyny, jednak bodajże w 2005 r. NSH dokonało wykładni tego przepisu stwierdzając, że chodzi o inne z nazwy jednostki, które spełnią wymogi, którejś z instrukcji pjo (np. gromady czy drużyny). Więc dla określenia, czy mamy do czynienia z pjo, nie ma znaczenia nazwa, ale sposób działania tej jednostki. A jeśli z kolei jednostka działa zgodnie z wymogami instrukcji, to jaki byłoby sens nazywać ją klubem, a nie drużyną?
2) Celowościowo-wychowawcze. Celem klubu jest rozwijanie pasji harcerzy i zwróćcie uwagę, że w zasadach specjalności jest wyraźnie powiedziane, że członkowie klubu MUSZĄ mieć przydział do jakiejś drużyny. I to w tamtej drużynie odbywa się główna praca wychowawcza z nimi, tam są zdobywane stopnie, sprawności itd.
Prowadzenie drużyny specjalnościowej jest więc bardziej odpowiedzialne, bo wymaga zapewnienia wszechstronnego rozwoju dziecku zgodnie z metodą i za pomocą instrumentów odpowiedniej metodyki.