Masz babo placek... czyli co nam przyniósł ten zjazd
-
- Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 08 lis 2007, 10:21
- Lokalizacja: 4 Puławska DH WILKI
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Mimo tego, że jeszcze się nie skończył, to chyba już można zacząć podsumowanie...
Kilka lat pracy (teoretycznie 2) nad projektami statutów, przyjęty jeden z poprawkami, dyskusja i zatwierdzanie, a następnie odrzucenie przyjętego i powrót do starego...
Poza tym, że delegaci stołowali się i przespali w harcturze... to co wynika z tego zjazdu?
ktoś chętny na pierwszy ogień?
Kilka lat pracy (teoretycznie 2) nad projektami statutów, przyjęty jeden z poprawkami, dyskusja i zatwierdzanie, a następnie odrzucenie przyjętego i powrót do starego...
Poza tym, że delegaci stołowali się i przespali w harcturze... to co wynika z tego zjazdu?
ktoś chętny na pierwszy ogień?
Ostatnio zmieniony 06 gru 2009, 11:07 przez piotrrodzoch, łącznie zmieniany 1 raz.
phm. Piotr Rodzoch
KSI Hufca Puławy, RCH Lubelskiej
www.pulawy.zhp.pl
czas lasu różni się od czasu miasta
KSI Hufca Puławy, RCH Lubelskiej
www.pulawy.zhp.pl
czas lasu różni się od czasu miasta
-
- Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 08 lis 2007, 10:21
- Lokalizacja: 4 Puławska DH WILKI
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
żeby uściślić... Nie krytykuje i nie osądzam. Liczę że nawiaże się jakaś dyskusja jak członkowie zwykli -nie delegaci- odnoszą się do tego zjazdu
phm. Piotr Rodzoch
KSI Hufca Puławy, RCH Lubelskiej
www.pulawy.zhp.pl
czas lasu różni się od czasu miasta
KSI Hufca Puławy, RCH Lubelskiej
www.pulawy.zhp.pl
czas lasu różni się od czasu miasta
-
- Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 mar 2003, 14:07
- Lokalizacja: Hufiec Legnica
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Przysłuchiwałem się na żywo obradom w internecie. Niestety wrażenia ... szkoda słów i pieniędzy, które wydano na ten Zlot (bo czy Zjazd?). Poziom wielu wypowiedzi - znów szkoda słów. Wybory były, tylko po co? Coś zmienią? Nadzwyczajny - moim zdaniem zbędny, lepiej porządnie przygotować następny zwyczajny, bo czy ci sami delegaci są w stanie coś zmienić? Nie wiem i pewnie nie chcę, by odbył się kolejny eksperyment.
A czy potrzebujemy federacji i ściślejszej współpracy z np. ZHR. Ja osobiście NIE.
Pozdrawiam Naczelnika Grzebyka za jego słowa, dziękuję druhu.
A czy potrzebujemy federacji i ściślejszej współpracy z np. ZHR. Ja osobiście NIE.
Pozdrawiam Naczelnika Grzebyka za jego słowa, dziękuję druhu.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2009, 18:59 przez ArkadyT, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Starszy użytkownik
- Posty: 166
- Rejestracja: 23 lut 2005, 11:32
- Lokalizacja: GK ZHP
- Hufiec:
- Chorągiew:
może warto rozszyfrować, że skrót WAGGGS to World Association of Girl Guides and Girl Scouts czyli Światowy Związek Dziewcząt Przewodniczek i Skautek.leon01 pisze:Może na koniec choć wypiszmy się z WAGGS bo to kosztuje a do niczego nam nie potrzebne. Zwrócą się koszty zjazdu i będzie jakiś pożytek z tego zamieszania.
Informacje o tej organizacji po polsku można znależć tutaj:
http://skauting.zhp.pl/index.php?do=sta ... =0013,0031
a oryginalną stronę angielską (polecam) tutaj:
http://www.wagggs.org/en/home
Piszę z kronikarkskiego obowiązku bo jeśli już mamy z jakiejś struktury występować to warto być pewnym o którą chodzi - w Twoim powyższym poście był błąd w nazwie.
Jestem bardzo ciekawy skąd u Ciebie tak jednoznaczne przekonanie, że ZHP nic nie ma z przynależności do WAGGGS. A może wynika to po prostu z nieznajomości sprawy?
pozdrawiam
R. Bednarczyk
--------------------------------------------
hm. Rafal Bednarczyk
czlonek GK ZHP, komisarz zagraniczny ZHP
hm. Rafal Bednarczyk
czlonek GK ZHP, komisarz zagraniczny ZHP
-
- Stały bywalec
- Posty: 607
- Rejestracja: 12 maja 2003, 18:16
- Lokalizacja: 10 HDŻ Katowice
- Hufiec:
- Chorągiew:
Harcerze i harcerki są nieco zdziwieni, że należą do 2 organizacji. Ostatnio zauważyłem, że w naszej organizacji panuje koedukacja, więc oddzielanie dziewczynek od chłopców zalatuje troszkę szowinizmem. Jakoś nasza struktura nie pasuje do tej. Moim zdaniem lepiej by było gdybyśmy pozostali przy jednej organizacji, chyba, że powrócimy do przedwojennej struktury.
Nie wiem co ZHP ma z przynależności do WAGGGS, ale zwykłe harcerki poza naszywką na mundurze nic.
Wiem zaraz mi ktoś powie wymiana doświadczeń itp. Ale jakoś nie pamiętam kiedy dostałem jakiś materiał pomagający w codziennej pracy z druhnami, który by był owocem tej wymiany.
Nawet nie wiem czy nasze druhny płacą składki w obu organizacjach czy w jednej.
Nie wiem co ZHP ma z przynależności do WAGGGS, ale zwykłe harcerki poza naszywką na mundurze nic.
Wiem zaraz mi ktoś powie wymiana doświadczeń itp. Ale jakoś nie pamiętam kiedy dostałem jakiś materiał pomagający w codziennej pracy z druhnami, który by był owocem tej wymiany.
Nawet nie wiem czy nasze druhny płacą składki w obu organizacjach czy w jednej.
10 HDŻ Katowice
Zło dobrem zwyciężaj.
Zło dobrem zwyciężaj.
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 08 lis 2006, 17:52
- Lokalizacja: IV SDHiZ AWANGARDA
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Niestety zjazd potwiedził tylko moje najgorsze obawy. I nie chodzi tu zarówno o styl w jakim to wszysstko sie działo ale równierz ( a może przedewszystkim) o efekt. To że udało nam sie obronic kadencyjność nic nie daję, bo jaki to krok do przodu ? Mam wrażenie że i tak wszystko było ustalne w gabinecie przy zielonym stoliku.
Może i lepiej, że druzynowi nie słuchali transmisji bo akurat wsparcie druzynowych to nie był temat godny zjazdu.
W przyszłym roku zjazdy Chorągwi.
Może i lepiej, że druzynowi nie słuchali transmisji bo akurat wsparcie druzynowych to nie był temat godny zjazdu.
W przyszłym roku zjazdy Chorągwi.
Ostatnio zmieniony 07 gru 2009, 09:03 przez prezes56, łącznie zmieniany 1 raz.
phm. Piotr Korczak
Hufiec Legionowo
IV SDHiZ Awangarda
Hufiec Legionowo
IV SDHiZ Awangarda
-
- Stały bywalec
- Posty: 3461
- Rejestracja: 13 sty 2004, 17:56
- imię i nazwisko: Janusz Sikorski
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Lokalizacja: Polska
- Hufiec: Ziemi Tyskiej
- Chorągiew: Śląska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Wsparcie drużynowych, czyli Pierwszy, główny i wogóle jedyny cel tej organizacji jest dla niej nieważny...prezes56 pisze:Niestety zjazd potwiedził tylko moje najgorsze obawy. I nie chodzi tu zarówno o styl w jakim to wszysstko sie działo ale równierz ( a może przedewszystkim) o efekt. To że udało nam sie obronic kadencyjność nic nie daję, bo jaki to krok do przodu ? Mam wrażenie że i tak wszystko było ustalne w gabinecie przy zielonym stoliku.
Może i lepiej, że druzynowi nie słuchali transmisji bo akurat wsparcie druzynowych to nie był temat godny zjazdu.
W przyszłym roku zjazdy Chorągwi.
Organizacja już dawno jest dla samej siebie. Ważniejsze są wybory władz ich wzajemne relacje i kombinacje. ..
A drużynowi... No jakoś sobie dadzą radę nie ? Najwyżej się im powie że sa niedouczeni, nieodpowiedzialni i wogóle zajmują się politykowaniem zamiast wychowaniem. Mają pracować a ZHP może czasem kogos dostrzeże i nawet list naczelnika wyśle i nie będzie zbyt nachalnie o składki się dopominać (na to bym raczej nie liczył)
hm. Janusz Sikorski HR
Redaktor Naczelny czasopisma "Harcerz Rzeczypospolitej"
lesni.pl hr.bci.pl
Przewodniczący ŚKPW
Redaktor Naczelny czasopisma "Harcerz Rzeczypospolitej"
lesni.pl hr.bci.pl
Przewodniczący ŚKPW
-
- Nowicjusz
- Posty: 23
- Rejestracja: 24 wrz 2008, 23:16
- Lokalizacja: 5 "C" ZDH "Watra"
- Hufiec:
- Chorągiew:
Zdaje się, że zapomnianio o bardzo znamiennym fakcie - harcerstwo to ruch. Tworzą go przede wszystkim drużynowi - ludzie młodzi ( choć nie zawsze ) ale znający swoich harcerzy, ich bolączki i pragnienia. I tak jak bywało wcześniej, będą swoja działalnością wychodzić poza ramy organizacji. Skostniała organizacja zostanie sobie sama, będzie się zapadać do wewnątrz. A ruch będzie sobie funkcjonował obok .... co już kika razy miało miejsce.
-
- Stały bywalec
- Posty: 607
- Rejestracja: 12 maja 2003, 18:16
- Lokalizacja: 10 HDŻ Katowice
- Hufiec:
- Chorągiew:
No to się ruszcie. Stwórzcie jakieś nowe Kihamy, albo cokolwiek. Byle byście coś zrobili. Tylko gderacie jacy jesteście biedni młodzi w skostniałej organizacji. My ludzie po 40 dwadzieścia parę lat temu wykorzystaliśmy swoją szansę zrobiliśmy rewolucję, zmieniliśmy organizację (niektórzy dosłownie, ale zdecydowana większość została bo nawet pośród zatwardziałych towarzyszy wygrał powiew młodości). Dodatkową atrakcją było to że nie było to legalne. Wy teraz możecie bez narażenia się na sankcje policyjne usiąść, napisać i stworzyć coś nowego, ciekawego kruszącego stereotypy. W latach 80 to był powrót do tradycji, bo tego nam było potrzeba. Co teraz? To wy wiecie lepiej od nas. Tylko trzeba to zrobić a nie gderać. Zjazd nie zmieni organizacji. Organizację może zmienić jedynie oddolny wolny, nieskrępowany ruch. Czyżbyście byli straconym, bezwładnym pokoleniem?? Mam nadzieję że nie.
Ostatnio zmieniony 07 gru 2009, 22:45 przez leon01, łącznie zmieniany 1 raz.
10 HDŻ Katowice
Zło dobrem zwyciężaj.
Zło dobrem zwyciężaj.
Projekt statutu, przygotowany przez RN nie był zły. Był lepszy niż obecnie obowiązujący.
W mojej ocenie GK niepotrzebnie się wyrwała ze swoimi poprawkami, bo to spowodowało odsunięcie projektu RN. GK nie wyczuła, ze nie ma w Związku powszechnej zgody na likwidację zasady kadencyjności władz i projekt GK poległ.
Więc statut się nie zmienił. Strategii nie przygotowano, więc nie było dyskusji o strategii.
Leon... z mojej perspektywy, jak już miałbym występować z jakiejś organizacji - to prędzej z WOSM. WAGGGS robi ciekawsze rzeczy
Żałuję, ze chłopaki nie mogą być w WAGGGS 
Rafał
W mojej ocenie GK niepotrzebnie się wyrwała ze swoimi poprawkami, bo to spowodowało odsunięcie projektu RN. GK nie wyczuła, ze nie ma w Związku powszechnej zgody na likwidację zasady kadencyjności władz i projekt GK poległ.
Więc statut się nie zmienił. Strategii nie przygotowano, więc nie było dyskusji o strategii.
Leon... z mojej perspektywy, jak już miałbym występować z jakiejś organizacji - to prędzej z WOSM. WAGGGS robi ciekawsze rzeczy


Rafał
Hufiec ZHP Radom - miasto
Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni
Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni
-
- Stały bywalec
- Posty: 2830
- Rejestracja: 28 lut 2003, 13:47
- Lokalizacja: Biały Szczep
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Leonie, z całym szacunkiem, ale Twoje argumenty nie sa oparte na rzeczowej znajomości, sprawy. Powiedzmy, że po krótce zastanowimy się nad korzyściami. Jeśli zakładasz, że "same przyjdą razem z materiałami , propozycjami".....to faktycznie nie masz na co liczyć. Skoro zakładasz taką metodyczna pracę wokół skautowego braterstwa, w końcu podstay pomysłu BiPi na skauting wogóle......leon01 pisze:Harcerze i harcerki są nieco zdziwieni, że należą do 2 organizacji. Ostatnio zauważyłem, że w naszej organizacji panuje koedukacja, więc oddzielanie dziewczynek od chłopców zalatuje troszkę szowinizmem. Jakoś nasza struktura nie pasuje do tej. Moim zdaniem lepiej by było gdybyśmy pozostali przy jednej organizacji, chyba, że powrócimy do przedwojennej struktury.
Nie wiem co ZHP ma z przynależności do WAGGGS, ale zwykłe harcerki poza naszywką na mundurze nic.
Wiem zaraz mi ktoś powie wymiana doświadczeń itp. Ale jakoś nie pamiętam kiedy dostałem jakiś materiał pomagający w codziennej pracy z druhnami, który by był owocem tej wymiany.
Nawet nie wiem czy nasze druhny płacą składki w obu organizacjach czy w jednej.
WAGGGS jest zdecydowanie najciekawszą i najbardziej rozbudowana programowo i metodycznie organizacją. Dziewczyny są nowatorskie, przewyższają WOSM swym podejsciem do wolontariatu, mają najlepsze metody kształcenia i są wogóle "the best".
Zaraz napiszesz, tiaa, szkoda kasy , kto tam pojedzie ile to kosztuje, itp.
Fakt, bilet do Londynu 2 miesiące wcześniej całe 150 złp w obie strony.
Ale skoro nie stymulujemy wykorzystania jezykó obcych, skoro nie wypełniamy ankiet kwalifikacyjnych na dotowane kursy, skoro nie ściągami i nie tłumaczymy doskonałych materiałów.......
To faktycznie lepiej wystapić ! Lepiej zamknąć się w zaścianku z naszym archaicznym, "prawie harcerstwem" co dowodnie pokazali niektórymi wypowiedziami na Zjeździe niektórzy delegaci. Patrz arty na zhp24
Ja już nie mam sił tłumaczyć oczywistości. Chyba nikt już nie ma po ostatnim weekendzie. EOT
-
- Stały bywalec
- Posty: 2830
- Rejestracja: 28 lut 2003, 13:47
- Lokalizacja: Biały Szczep
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Rafale, masz oczywiscie rację, ale tylko w części. Ale błąd popełnili wszyscy. Ten Związek nie potrzebuje nowego statutu w formie ewoluowanej na bazie poprzednich. Ten Związek nawet nie potrzebuje statutu z paroma /tylko/ rewolucynymi zmianami. Ten związek nie potrzebuje statutu zlepku, czy patchworka. To jest chocholi taniec. I zespół RN wraz z Wami ( ZHP 24) miał parę pomysłów, i moze z jeden znalazł by sie w poprawkach Gieki.Rafal pisze:Projekt statutu, przygotowany przez RN nie był zły. Był lepszy niż obecnie obowiązujący.
W mojej ocenie GK niepotrzebnie się wyrwała ze swoimi poprawkami, bo to spowodowało odsunięcie projektu RN. GK nie wyczuła, ze nie ma w Związku powszechnej zgody na likwidację zasady kadencyjności władz i projekt GK poległ.
Więc statut się nie zmienił. Strategii nie przygotowano, więc nie było dyskusji o strategii.
Leon... z mojej perspektywy, jak już miałbym występować z jakiejś organizacji - to prędzej z WOSM. WAGGGS robi ciekawsze rzeczyŻałuję, ze chłopaki nie mogą być w WAGGGS
Rafał
I wyszydzony i wyśmiany projekt "Pęcelków" miał parę rewolucyjnych zmian. W sumie szedł najdalej.
Ale to były wszystko jedynie przeróbki, lub podróbki.
Mam pretensje do wszystkich autorów. O kłótnie , wzajemne kpiny i brak współpracy. To poważna zawalanka i stracona okazja. Do czego ? To wstrząśnięcia tym woreczkiem i wymuszenia radykalnej budowy od ławy fundamentowej całego Zwiazku. Wiele skautingów tak czyni z ogromnym powodzeniem. Gdyby całą wiedzę i energię skierować
nie na liczenie wzajemnych animozji, czy ....cudzysłowów - to synergia moze zrodziłaby rewolucję ! I jedno Ci Rafale powiem wprost - o dziwo , na tym niemrawym i straconym zjeździe była jedna osoba, która by zdołała tym razem bez trudu porwać młodzież i wyjść z plecionym sznurem z ramiena prawie przez aklamację mimo instrukcji i manipulacji. Również z głosami "pęcelków" Zgadnij Kto to ?!
Wielka, wielka szkoda !
Pozdrawiam !
Ja nie wiem kto ale chętnie się dowiem. Napisz Piotrze kto to?StaryWilk pisze:I jedno Ci Rafale powiem wprost - o dziwo , na tym niemrawym i straconym zjeździe była jedna osoba, która by zdołała tym razem bez trudu porwać młodzież i wyjść z plecionym sznurem z ramiena prawie przez aklamację mimo instrukcji i manipulacji. Również z głosami "pęcelków" Zgadnij Kto to ?!
Pozdrawiam !
Kowlak
------------------------
http://www.zhp24.net - ciekawe teksty, ciekawi ludzie, czytaj, komentuj, pisz
http://www.kowlak.blox.pl
------------------------
http://www.zhp24.net - ciekawe teksty, ciekawi ludzie, czytaj, komentuj, pisz
http://www.kowlak.blox.pl
nowoczesne kuchnie warszawa