Maciek P pisze:ŻW z tego co wiem, nie ma uprawnień do działania na takich imprezach. Może być natomiast i powinien być w pobliżu posterunek Policji lub Straży Granicznej. Tyle, że w pobliżu, a nie na terenie (zajrzyj do Ustawy). Na przykład tuż za bramą. Jest tylko problem, czy Policja ma tylu ludzi, żeby ich "uziemić" na tydzień na Zlocie i kto za to zapłaci.

To zależy skąd by tych policjantów skombinować, bo znam kilku takich którzy będąc w służbie czynnej są zagorzalymi sympatykami (sie mieszka w bloku policyjnym, sie zna

). Czasami nawet deklarowali się jako ochotnicy na opiekunów, więc nie powinno być z nimi problemu
Maciek P pisze:Na terenie Zlotu Komendantka zapewniła czterech ochroniarzy z uprawnieniami i to powinno wystarczyć uwzględniając całkiem niezłe HSP jako wsparcie. Oczywiście nie wszystko było idealnie, ale postawa ludzi pełniących służbę była na ogół na dobrym poziomie.
To mało powiedziane, była na bardzo dobrym poziomie, bo wkońcu dało się z nimi pogadać, i nie udawali
pododdziału SPAT-u, czy kompani z 16BDSz.
Maciek P pisze:Używanie rozpórek do kanadyjek przeciw pijanym rycerzom jest prostą receptą na kłopoty.
Tak samo jak pozwalanie na pałętanie im się po zlocie, tak samo jak puszczanie niepełnoletnich na piątkowy koncert czy rówinie dobre jak przemycanie alkoholu ....
43 Drużyna Starszoharcerska "Matecznik" Im. Klimka Bachledy
VI Szczep im. Zdobywców Wału Pomorskiego
Hufiec Piła
---------------------
Samotny pasażer, samotna pasażerka...