
Kłopotliwy drużynowy
Tak się złożyło, że mam troszku większe doświadczenie w zuchowaceniu niż mój drużynowy, i trochę wiecej czasu i chęci do działania w gromadzie. Mój drużynowy jest wspaniały, jest moim przyjacielem, i dlatego nie potrafię mu mówić o najprostszych rzeczach jakie mnie bolą. Przykłądów jest kilka chociazby wtrąca mi sie w gawęde z zupełnie innym tematem (nie on ją przygotował, wiec go obchodzi co innego) spóźnia się na zbiórki, nie wywiązuje się z obowiązków, a kiedy z jego winy coś się dzieje karze mi to odkręcać. Nie robi tego z lenistwa ale raczej z braku czasu (pomaga bardzo wielu ludziom, ale przez to brakuje mu czasu). Moze przedstawiam to w drastyczny sposób, są to błoahostki, jednak chciałam zapytać o radę, co mam zrobic. Mówię z góry, że przejęcie gromady póki co nie wchodzi w grę, a szczera rozmowa zwykle kończy się moją kapitulacją 

Ostatnio zmieniony 03 paź 2007, 21:23 przez buburubu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Stały bywalec
- Posty: 3472
- Rejestracja: 03 mar 2007, 15:55
- Lokalizacja: Inspektorat HSG/HSRD
- Hufiec:
- Chorągiew:
Jeśli jest twoim przyjacielem, to powinnaś mu to wszystko uczciwie powiedzieć lub napisać. Jeśli nie będzie umiał tego przyjąć, to nie jest przyjacielem, tylko narcyzem.
A tak na marginesie, to wasze relacje wyglądają na toksyczne i powinnaś szybko to uzdrowić, bo staniesz się jego cieniem.
A tak na marginesie, to wasze relacje wyglądają na toksyczne i powinnaś szybko to uzdrowić, bo staniesz się jego cieniem.
Maciej Pietraszczyk 503-664-824
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
hsg@zhp.pl; maciej.pietraszczyk@strazgraniczna.pl
Nad sruby korouhev zavlála, to v¹ak neznaèÃ, ¾e je tam sláva,
v¹em vìrným poka¾dé nesmÃrnou sÃlu a jednotu dává,
ve znaku kalich, v kalichu vÃra, jen pravda vÃtìzÃ, v pravdì je sÃla.
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 19:54
- Lokalizacja: 66GZ "Wesołe Nutki" ;))
- Hufiec:
- Chorągiew:
ja myślę, że skoro to twój przyjaciel to jeżeli cokolwiek ma pomóc, to szczera rozmowa 
ale skoro ma aż tyle na głowie, to powinien się zastanowić jak dobrze planować swój czas, żeby nie cierpiała na tym Gromada,s koro juz podjął sie jej prowadzenia
Pozdrawiam

ale skoro ma aż tyle na głowie, to powinien się zastanowić jak dobrze planować swój czas, żeby nie cierpiała na tym Gromada,s koro juz podjął sie jej prowadzenia

Pozdrawiam

HO Olla Maura Jeremicz
drużynowa najwspanialeszej 66 GZ "Wesołe Nutki"
)
ZUCH jest dzielny,
ZUCH nie kłamie
ZUCH pomaga zawsze mamie!
drużynowa najwspanialeszej 66 GZ "Wesołe Nutki"

ZUCH jest dzielny,
ZUCH nie kłamie
ZUCH pomaga zawsze mamie!

-
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: 13 maja 2009, 18:43
- Hufiec:
- Chorągiew:
Też uważam, ze dobrym lekarstwem będzie rozmowa. Jeśli chodzi o spóźnianie się na zbiórki - szczerze mówiąc sama mam ten problem. Może zapytaj go, dlaczego się spóźnia (no ja akurat nie robię tego celowo, ale to prywatne mocno...) Powiedz mu, to, co tutaj nam napisałaś. Myślę, ze wyjaśni Ci to, a jeśli nie to po prostu powiedz mu, ze dziękujesz mu za współpracę... Z takim narcyzem nie dasz rady współpracować - nie da się po prostu. Skoro brakuje mu czasu to może niech zacznie w końcu dzielić pracę między siebie, a przybocznych, zamiast wtrącać się w pacę przybocznej?
HO Dorota Klusaczyk
Drużynowa 1 Gromady Zuchowej "Strażnicy Gumisiowej Tajemnicy"
Nie tylko Zuchowym patrzę okiem!
===> 7 Wielopoziomowa Drużyna Harcerska "Spartakus"
===> Hufiec ZHP im. Józefa Kreta w Jastrzębiu Zdroju
'Jeśli zobaczysz iskrę w oczach Zucha dokonaj wszelkich starań by nie zgasła i stała się wędrowniczą watrą!'
Drużynowa 1 Gromady Zuchowej "Strażnicy Gumisiowej Tajemnicy"
Nie tylko Zuchowym patrzę okiem!
===> 7 Wielopoziomowa Drużyna Harcerska "Spartakus"
===> Hufiec ZHP im. Józefa Kreta w Jastrzębiu Zdroju
'Jeśli zobaczysz iskrę w oczach Zucha dokonaj wszelkich starań by nie zgasła i stała się wędrowniczą watrą!'
Hehe, skoro temat został odświeżony to uczciwie napiszę, że po prawie 3 latach bycia drużynową, rękę bym dała sobie odciąć, żeby powrócić do tamtych dni
Życzę każdemu żeby miał przy sobie taka osobę, jaką była jest i będzie moja drużynowa, i przyznaje się bez bicia, że trochę przesadziłam z tym postem wyżej. Oczywiście rozmowa pomogła
I najważniejsze we współpracy jest jedno, wczuć się w sytuację drugiej osoby
Pozdrawiam.

Życzę każdemu żeby miał przy sobie taka osobę, jaką była jest i będzie moja drużynowa, i przyznaje się bez bicia, że trochę przesadziłam z tym postem wyżej. Oczywiście rozmowa pomogła

I najważniejsze we współpracy jest jedno, wczuć się w sytuację drugiej osoby

-
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: 13 maja 2009, 18:43
- Hufiec:
- Chorągiew:
Wiem co czujesz
Sama czasem tęsknię do czasów kiedy miało się swojego, najwspanialszego drużynowego i całkiem potwierdzam ostatnie zdanie 


HO Dorota Klusaczyk
Drużynowa 1 Gromady Zuchowej "Strażnicy Gumisiowej Tajemnicy"
Nie tylko Zuchowym patrzę okiem!
===> 7 Wielopoziomowa Drużyna Harcerska "Spartakus"
===> Hufiec ZHP im. Józefa Kreta w Jastrzębiu Zdroju
'Jeśli zobaczysz iskrę w oczach Zucha dokonaj wszelkich starań by nie zgasła i stała się wędrowniczą watrą!'
Drużynowa 1 Gromady Zuchowej "Strażnicy Gumisiowej Tajemnicy"
Nie tylko Zuchowym patrzę okiem!
===> 7 Wielopoziomowa Drużyna Harcerska "Spartakus"
===> Hufiec ZHP im. Józefa Kreta w Jastrzębiu Zdroju
'Jeśli zobaczysz iskrę w oczach Zucha dokonaj wszelkich starań by nie zgasła i stała się wędrowniczą watrą!'
nowoczesne kuchnie warszawa