Polecam wszystkim cykl artykułów Sławka Sprawskiego,
zamieszczonych na stronach "HR-a":
14. hm. Sławomir Sprawski HR - "O trzech paradoksach harcerskiej metodyki i o
tym, co z nich wynika dla pracy z instruktorami."
( http://www.hr.bci.pl/art19.php )
15. hm. Sławomir Sprawski HR - "O trzech paradoksach ... - Paradoks
drużynowego"
( http://www.hr.bci.pl/art21.php )
16. hm. Sławomir Sprawski HR - "O trzech paradoksach ... - Model drużyny wg
klasyków i obserwowany dzisiaj"
( http://www.hr.bci.pl/art22.php )
18. hm. Sławomir Sprawski HR - "O trzech paradoksach ... - propozycje
rozwiązań."
( http://www.hr.bci.pl/art20.php )
Polecam zwłaszcza "...propozycje rozwiązań...".
Są na tyle ciekawe, że z pewnością zachęcą do zapoznania się z pozostałymi artykułami.
Trzy paradoksy
-
- Stały bywalec
- Posty: 3888
- Rejestracja: 27 maja 2002, 09:19
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Kiepsko szukałeśzmnikt napisał:
Przecież taki zastęp w ogóle nie może działać samodzielnie! Co to znaczy samodzielnie? Bez kogoś pełnoletniego "na karku"... Wszystkie stare i nowsze poradniki widzą zastęp jako grupę młodych ludzi, którzy wciąż podejmują różnorakie działania - najczęściej na tzw. świeżym powietrzu... Ale nie ma w nich mowy o "przyzwoitce"! Czy to naturalne, iż grupie rówieśniczej towarzyszy wciąż ktoś spoza zastępu, chociażby to był najlepszy drużynowy?

I nie jest to tylko "historia". U mnie to nadal tak działało i działa.
nowoczesne kuchnie warszawa