obszar- praca z kadrą
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 03 gru 2003, 10:26
- Lokalizacja: 62 WDHy "Templum"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Praca nad szkoleniem zastępowych jest ciągła, nieustająca. Zgodzisz się chyba, że nie można jej przerwać, bo ta przerwa może spowodować takie spustoszenie, jakie mamy obecnie.
Zatem dużo pracy przed nami wszystkimi, nie umiem odpowiedzieć, czy kształceniowcy CSI powinni kształcić zastępowych ( pewnie nie osobiście ) ale napewno powinni w tym procesie brać czynny udział, chociażby ze względu na ich doświadczenie ... Powiedzmy wezmą udział w tworzeniu podwalin ....
Zatem dużo pracy przed nami wszystkimi, nie umiem odpowiedzieć, czy kształceniowcy CSI powinni kształcić zastępowych ( pewnie nie osobiście ) ale napewno powinni w tym procesie brać czynny udział, chociażby ze względu na ich doświadczenie ... Powiedzmy wezmą udział w tworzeniu podwalin ....
hm Jacek Garboliński HR
62 WDHy im. Ks. Bp. Władysława Bandurskiego
Mazowiecka Choragiew Harcerzy
62 WDHy im. Ks. Bp. Władysława Bandurskiego
Mazowiecka Choragiew Harcerzy
-
- Stały bywalec
- Posty: 1551
- Rejestracja: 27 maja 2002, 10:23
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Lokalizacja: Krakowska 19 Lotnicza
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Pod warunkiem że nie będą to robić "specjaliści" od pomysłów typu "projekt" >:(Garbol napisał:
Zatem dużo pracy przed nami wszystkimi, nie umiem odpowiedzieć, czy kształceniowcy CSI powinni kształcić zastępowych ( pewnie nie osobiście ) ale napewno powinni w tym procesie brać czynny udział, chociażby ze względu na ich doświadczenie ... Powiedzmy wezmą udział w tworzeniu podwalin ....
Bo to byłyby "podwalimy".
hm. Czesław Przybytek HR
tel.kom. 519-160-185
tel.kom. 519-160-185
Przepraszam, że zburzę prawie już ustalone stanowisko, ale jak dla mnie to hufcowy ZKK szkoli drużynowych a drużynowi zastępowych. ZKK powinien szkolić jak szkolić zastępowych. Zastępowi powinni być kształceni w środowiskach. Doświadczenie pokazuje, że wymieszanie na kursie zastępowych z bardzo różnych środowisk nie daje pozytywnych efektów. Dla mnie fakt, że ZKK hufca musi organizowaćkursy zastępowych jest oznaką słabości i niewydolności środowisk.
hm. Tomasz Rawski HR
Hufiec Ziemi Gliwickiej ZHP
Hufiec Ziemi Gliwickiej ZHP
-
- Stały bywalec
- Posty: 1551
- Rejestracja: 27 maja 2002, 10:23
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Lokalizacja: Krakowska 19 Lotnicza
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Podobnie jak drużynowy w wieku 16-18/21 lat który teżAniaFi napisał:
A przecież zastępowy z jednej strony jest kadrą, ale z drugiej nadal jest wychowankiem... i to drużynowy odpowiada za jego wychowanie.
"........ z jednej strony jest kadrą, ale z drugiej nadal jest wychowankiem......"
, tylko że od wielu lat, jakoś sie o tym mało mówi/pisze.
(nie mylić kształcenie z wychowywaniem)
hm. Czesław Przybytek HR
tel.kom. 519-160-185
tel.kom. 519-160-185
ania napisał:
Po raz kolejny temat pracy z zastępowymi wraca w obszarze kadra, mimo, ze jest też zapisany w obszarze Program. To oczywiście normalne, bo zastepowy to też kadra. zastanawiam się tylko, czy nie wystarczy nam dobre rozpracowanie tego wątku w obszarze program? Nie wiem, głośno myślę..
Witamdokumenty napisał:
Podobnie jak drużynowy w wieku 16-18/21 lat który też
"........ z jednej strony jest kadrą, ale z drugiej nadal jest wychowankiem......"
, tylko że od wielu lat, jakoś sie o tym mało mówi/pisze. (nie mylić kształcenie z wychowywaniem)
Też myślę głośno...
Według mnie zastępowi przynależą do obszaru programu i wychowania, a nie do obszaru kadra. Tak rozumiem podział na obszary - program i wychowanie to wprost realizacja naszej misji i celów ZHP, a pozostałe obszary to jest reszta działań naszej organizacji, których celem powinno być wspieranie kadry wychowawczej. Zastępowi nie są kadrą, która jest w ZHP TYLKO po to, żeby wspierać wychowanie członków drużyn, zastępowi są w ZHP, bo ZHP jest dla nich.
Naszym celem jest wspieranie rozwoju dzieci i młodych ludzi, co osiągamy stosowaniem metody harcerskiej, z jej systemem małych grup i wzajemnością oddziaływań. Cel ten osiągamy poprzez wspieranie samorozwoju przez kadrę wychowawczą, która jest z kolei wspierana przez pozostałą część kadry. Oczywiście zastępowy wspiera samowychowanie członków swojego zastępu, ale idąc dalej tym tropem, także najmniejszy zuch jest kadrą, bo wychowuje inne zuchy, a nawet swojego drużynowego. Jeśli nie chcemy się zapętlić w naszych rozważaniach, przyjmijmy, że obszar kadra dotyczy DOROSŁYCH, a jeśli nie wszyscy drużynowi są dorośli, to dotyczy ich tylko w zakresie pełnionej przez nich funkcji (przygotowania, wspierania, motywowania), a obszar program dotyczy ich w zakresie trwającego nadal wspierania rozwoju, tak jak wszystkich innych wędrowników. Czyli o młodego drużynowego organizacja powinna dbać podwójnie.
Chcemy żeby harcerze byli samodzielni, aktywni, byli dobrymi przywódcami, dlatego kluczowe jest podejmowanie przez nich coraz to większej odpowiedzialności za działanie swoje i swojego zespołu. Dotyczy to wszystkich członków drużyn, a nie tylko zastępowych, przybocznych i ew. młodego drużynowego. Po prostu uczenie aktywności, przywództwa i odpowiedzialności powinno być kluczowym elementem naszego programu (nota bene, a propos przeklinanego przez Cześka projektu - bycie zastępowym to jedna z metod tego uczenia, ale nie jedyna, gdyż wtedy inni członkowie drużyny otrzymywaliby niepełną ofertę, a poprawnie realizowany projekt pozwala pozostałym popracować nad swoimi umiejętnościami).
Ale żeby rzeczywiście ten mechanizm zafunkcjonował, potrzebujemy kadry, która to rozumie i świadomie stosuje. Naprodukowanie zastępowych na zapas nie jest rozwiązaniem, bo niedouczeni drużynowi i tak ich zmarnują.
Anita
hm. Anita Regucka-Kwaśnik, opiekun obszaru WIZERUNEK
-
- Stały bywalec
- Posty: 3888
- Rejestracja: 27 maja 2002, 09:19
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Anito, wygląda na to że chodzi nam o różne "projekty". Bo ten który znamy oficjalnie jest wprost "antyzastępowy". Chyba że ktoś, np. w CSI, wreszcie się "obudził" i pod nazwą "projekt" zobaczymy wkrótce coś nowego ?Wantula napisał:
Chcemy żeby harcerze byli samodzielni, aktywni, byli dobrymi przywódcami, dlatego kluczowe jest podejmowanie przez nich coraz to większej odpowiedzialności za działanie swoje i swojego zespołu. Dotyczy to wszystkich członków drużyn, a nie tylko zastępowych, przybocznych i ew. młodego drużynowego. Po prostu uczenie aktywności, przywództwa i odpowiedzialności powinno być kluczowym elementem naszego programu (nota bene, a propos przeklinanego przez Cześka projektu - bycie zastępowym to jedna z metod tego uczenia, ale nie jedyna, gdyż wtedy inni członkowie drużyny otrzymywaliby niepełną ofertę, a poprawnie realizowany projekt pozwala pozostałym popracować nad swoimi umiejętnościami).
Czesiu, albo ja nie wiem, jaki Ty znasz projekt oficjalnie, albo tylko nie wiem, czemu on jest antyzastępowy???chyba po raz pierwszy sama do Ciebie zadzwonię, abyś mnie uświadomił:)19kldh napisał:
Anito, wygląda na to że chodzi nam o różne "projekty". Bo ten który znamy oficjalnie jest wprost "antyzastępowy". Chyba że ktoś, np. w CSI, wreszcie się "obudził" i pod nazwą "projekt" zobaczymy wkrótce coś nowego ?
Co do obudzenia przypomnę tylko, że zmiany w regulaminie Projektu wprowadza Rada Naczelna, nie CSI a moja prośba do Ciebie o pomoc w ulepszaniu Projektu jest aktualna od ponad roku

pozdrawiam, hm. Ania Poraj
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 03 gru 2003, 10:26
- Lokalizacja: 62 WDHy "Templum"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
AniaFi napisał:
Kształcenie zastępowych osobiści uważam za kluczowy problem zarówno dla skutecznego wychowania metodą harcerską, jak i innych późniejszych działań organizacji. Dlatego właśnie uważam, że pownno się ono odbywać w drużynach i szczepach.
Wydaje mi się, że wszystkie szczeble organizacji powinny uczynić z wspierania systemu zastępów priorytet.
[Wydaje mi się, że problem nie leży wcale w zastępowych, więc nie naprawi go ich kształcenie. Każdy powinien z tego zrobić priorytet w zakresie dzisiaj przpisanych zadzń. Brak kursów zastępowych i pracy z zastępowymi to symptom braku umiejętności drużynowych pracy systemem małych grup. Drużynowy- nie potrafi więc często wybiera pracę całą drużyną i nie kształci zastępowychA przecież zastępowy z jednej strony jest kadrą, ale z drugiej nadal jest wychowankiem... i to drużynowy odpowiada za jego wychowanie. Kadra kształcąca fasynuje się tysiącem umiejętności i atrakcyjnymi metodami, a nie umie konkretnie pokazać i nauczyć jak pracować z zastępowymi. Zdecydowanie powinna potraktowac to jako priorytetowe zadanie na kursach drużynowych i komendantów szczepów. Może powinniśmy zwracać na to większą uwagę, aby ci, którzy kształcą drużynowych posiadali cenną umiejętność bezwzględnego i konkretnego zawierania w treściach zajęć pracy zastępami i z zastępowymi. A wszyscy powinniśmy bardzo mocno wesprzeć drużynowego i zastępowego poradnictwem.
/quote]
Wydaje mi się, że zaznaczenie problemu systemu zastępowych i ZZ na szczeblu hufców to za mało. Uważam tak, ponieważ słyszałem głosy ( nie powiem skąd i to akurat w obecnej dyskusji nie jest wazne ), że kształceniem zastępowych zajmują się drużyny i szczepy, to wszystko. Wg mnie brakuje uświadamiania drużynowych, jak ważnym elementem w pracy jest SZ. Dlaczego tak ? No bo skąd druzynowi, zwłaszcza ci młodzi, mają czerpać wzorce, skoro w drużynie, w której wzrastali pracowało się tylko drużyną ? Brakuje systemu na samych kursach, gdzie bardzo często komendantci kursu pracują w drużynie, wykorzystując zastępy tylko do podziału organizacyjnego uczestników ... Poradnictwo swoją drogą, dobrym pomysłem jest też serwis internetowy ... A miejsce, gdzie o tym dyskutujemy ? Każde jest dobre. Zastępowy to nie kadra drużyny, tylko wychowanek ? Prawda jest taka, jest i jednym, i drugim. W pracy drużyny zastępowy jest niewątpliwie kadrą, patrząc z pozycji związku - wychowankiem ...
hm Jacek Garboliński HR
62 WDHy im. Ks. Bp. Władysława Bandurskiego
Mazowiecka Choragiew Harcerzy
62 WDHy im. Ks. Bp. Władysława Bandurskiego
Mazowiecka Choragiew Harcerzy
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 03 gru 2003, 10:26
- Lokalizacja: 62 WDHy "Templum"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
To nie powinno znajdować się w cytacie - przepraszam.
Wydaje mi się, że zaznaczenie problemu systemu zastępowych i ZZ na szczeblu hufców to za mało. Uważam tak, ponieważ słyszałem głosy ( nie powiem skąd i to akurat w obecnej dyskusji nie jest wazne ), że kształceniem zastępowych zajmują się drużyny i szczepy, to wszystko. Wg mnie brakuje uświadamiania drużynowych, jak ważnym elementem w pracy jest SZ. Dlaczego tak ? No bo skąd druzynowi, zwłaszcza ci młodzi, mają czerpać wzorce, skoro w drużynie, w której wzrastali pracowało się tylko drużyną ? Brakuje systemu na samych kursach, gdzie bardzo często komendantci kursu pracują w drużynie, wykorzystując zastępy tylko do podziału organizacyjnego uczestników ... Poradnictwo swoją drogą, dobrym pomysłem jest też serwis internetowy ... A miejsce, gdzie o tym dyskutujemy ? Każde jest dobre. Zastępowy to nie kadra drużyny, tylko wychowanek ? Prawda jest taka, jest i jednym, i drugim. W pracy drużyny zastępowy jest niewątpliwie kadrą, patrząc z pozycji związku - wychowankiem ...
Wydaje mi się, że zaznaczenie problemu systemu zastępowych i ZZ na szczeblu hufców to za mało. Uważam tak, ponieważ słyszałem głosy ( nie powiem skąd i to akurat w obecnej dyskusji nie jest wazne ), że kształceniem zastępowych zajmują się drużyny i szczepy, to wszystko. Wg mnie brakuje uświadamiania drużynowych, jak ważnym elementem w pracy jest SZ. Dlaczego tak ? No bo skąd druzynowi, zwłaszcza ci młodzi, mają czerpać wzorce, skoro w drużynie, w której wzrastali pracowało się tylko drużyną ? Brakuje systemu na samych kursach, gdzie bardzo często komendantci kursu pracują w drużynie, wykorzystując zastępy tylko do podziału organizacyjnego uczestników ... Poradnictwo swoją drogą, dobrym pomysłem jest też serwis internetowy ... A miejsce, gdzie o tym dyskutujemy ? Każde jest dobre. Zastępowy to nie kadra drużyny, tylko wychowanek ? Prawda jest taka, jest i jednym, i drugim. W pracy drużyny zastępowy jest niewątpliwie kadrą, patrząc z pozycji związku - wychowankiem ...
hm Jacek Garboliński HR
62 WDHy im. Ks. Bp. Władysława Bandurskiego
Mazowiecka Choragiew Harcerzy
62 WDHy im. Ks. Bp. Władysława Bandurskiego
Mazowiecka Choragiew Harcerzy
-
- Stały bywalec
- Posty: 1551
- Rejestracja: 27 maja 2002, 10:23
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Lokalizacja: Krakowska 19 Lotnicza
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Aniuania napisał:
przypomnę tylko, że zmiany w regulaminie Projektu wprowadza Rada Naczelna, nie CSI a moja prośba do Ciebie o pomoc w ulepszaniu Projektu jest aktualna od ponad roku![]()



Zadzwoń, zadzwoń, zawsze miło mi się z Tobą rozmawiaania napisał:
Czesiu, albo ja nie wiem, jaki Ty znasz projekt oficjalnie, albo tylko nie wiem, czemu on jest antyzastępowy???chyba po raz pierwszy sama do Ciebie zadzwonię, abyś mnie uświadomił![]()

A kontynuując poprzednią myśl, to "grzechem pierworodnym" projektu jest to iż jest on "dzieckiem" zadania zespołowego. Stąd, m.in. wynika obcość tego narzędzia wobec metody skautowej.
Ale że "tłumaczy się winny"

Wskaż w jaki sposób projekt wzmacnia pozycję/rolę zastępowego zastępu gimnazjalistów ?
hm. Czesław Przybytek HR
tel.kom. 519-160-185
tel.kom. 519-160-185
Czesiek, nie masz racji!dokumenty napisał:
A kontynuując poprzednią myśl, to "grzechem pierworodnym" projektu jest to iż jest on "dzieckiem" zadania zespołowego. Stąd, m.in. wynika obcość tego narzędzia wobec metody skautowej.
W roku 2000 Biuro Światowe WOSM opublikowało bardzo przystępną broszurę o tytule LET'S DO A SCOUT PROJECT, dla niewtajemniczonych - "Zróbmy projekt skautowy". Zachęcam wszystkich, którzy wątpią w zgodność projektu z metodą skautową do lektury: http://www.scout.org/wsrc/ll/docs/scoutproject_e.pdf
Wyjątki z tej broszury zostały wykorzystane podczas prac nad podręcznikiem drużynowego starszoharcerskiego, a cała broszura "poszła" już do tłumaczenia, żeby 4 Żywioły mogły to wydrukować.
Anita
hm. Anita Regucka-Kwaśnik, opiekun obszaru WIZERUNEK
-
- Stały bywalec
- Posty: 2830
- Rejestracja: 28 lut 2003, 13:47
- Lokalizacja: Biały Szczep
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Druhno Aniu ! Przepraszam za "wtręt",
dużo tu na naszej zapadłej prowincji krakowskiej rozmawialiśmy przez ostatni rok o "projekcie", szczególnie o zdefiniowaniu tego narzędzia w kontekście metody, małych grup i potrzeby wzmocnienia tych elementów pracy harcerskiej, które uległy przez lata rozmyciu i zastąpieniu przez swoiste "protezy" z różnych okresów modyfikowania metody /gdy czyniono to głównie z doraźnych potrzeb....politycznych/. Podzielam wątpliwości Cześka, i Jego przewrotne pytanie moim skromnym zdaniem jest warte zastanowienia. W Grodeckiej są pewne elementy zbieżne, zarówno z projektem , jak i z nieszczęsnym zadaniem zespołowym, ale "znaj proporcję, mocium Panie":D . W innym miejscu, na Forum pisałem o tych negatywach a i o tym dlaczego tak chętnie część instruktorów te narzędzia stosuje i jakie są tego konsekwencje. Może warto się spotkać ?
Miałem wielką nadzieję na wyjazd do Poznania, niestety chyba napięte harmonogramy w Wydawnictwie to uniemożliwią /w sobotę wychodzi z druku bardzo poważna "księga" , naczelny musi ją odebrać/ , ale może w Krakowie na zlocie Drużynowych ?:)
Bardzo serdeczne Czuwaj !:)
dużo tu na naszej zapadłej prowincji krakowskiej rozmawialiśmy przez ostatni rok o "projekcie", szczególnie o zdefiniowaniu tego narzędzia w kontekście metody, małych grup i potrzeby wzmocnienia tych elementów pracy harcerskiej, które uległy przez lata rozmyciu i zastąpieniu przez swoiste "protezy" z różnych okresów modyfikowania metody /gdy czyniono to głównie z doraźnych potrzeb....politycznych/. Podzielam wątpliwości Cześka, i Jego przewrotne pytanie moim skromnym zdaniem jest warte zastanowienia. W Grodeckiej są pewne elementy zbieżne, zarówno z projektem , jak i z nieszczęsnym zadaniem zespołowym, ale "znaj proporcję, mocium Panie":D . W innym miejscu, na Forum pisałem o tych negatywach a i o tym dlaczego tak chętnie część instruktorów te narzędzia stosuje i jakie są tego konsekwencje. Może warto się spotkać ?
Miałem wielką nadzieję na wyjazd do Poznania, niestety chyba napięte harmonogramy w Wydawnictwie to uniemożliwią /w sobotę wychodzi z druku bardzo poważna "księga" , naczelny musi ją odebrać/ , ale może w Krakowie na zlocie Drużynowych ?:)
Bardzo serdeczne Czuwaj !:)
-
- Stały bywalec
- Posty: 1551
- Rejestracja: 27 maja 2002, 10:23
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Lokalizacja: Krakowska 19 Lotnicza
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
"To nie ja, to kolega"AniaFi napisał:
Czesiu, nie mam zielonego pojęcia co to znaczy "własen dzieło CSI" ??? Czy możesz mi to wyjaśnić? Za istrument metodyczny o nazwie "projekt" odpowiada w GK ZHP Wydział Starszoharcerski, a jest on zatwierdzany przez Radę Naczelna ZHP.



Aniu


Oooooo! Ciekawe, ciekawe. Wskaż w jaki sposób projekt wzmacnia pozycję/rolę zastępowego zastępu gimnazjalistów ?AniaFi napisał:
Swoją drogą - moim zdaniem on waśnie ma szanse mocno wspierać system zastępowy.
hm. Czesław Przybytek HR
tel.kom. 519-160-185
tel.kom. 519-160-185
nowoczesne kuchnie warszawa