Mundury w szkole?
Nie wstydze sie swojego munduru, ale to nie znaczy że musze sie w nim pokazywać tak czesto jak sie da. Logiczne jest dla mnie to, że ubranie dopasowuje do sytuacji. Na zbiorke ide w mundurze, do szkoly w dżinsach i koszuli, a na szczegolne okazje zakladam garnitur. Noszenie munduru do szkoly nie jest niczym zlym, po prostu zwykle nie ma wiekszego sensu. To ze nie ubieram munduru na codzień nie znaczy że sie go wstydze.
-
- Site Admin
- Posty: 1066
- Rejestracja: 10 cze 2002, 12:32
- Lokalizacja: 43 BSDH "BUKI"
- Hufiec:
- Chorągiew:
Druhu popieram, niestety sporo młodzierzy wstydzi się tego "co powiedzą inni" jakby to było najważniejsze. A wg. mnie mundurki są słodkie i wpajam swoim harcerzom jedną ideologie: "Jak się z was śmieją i wam dogryzają, znaczy się, że to zazdrość i nieumiejętność znalezienia miejsca dla siebie - należy im poprostu współczuć i nie dać się sprowokować".
Czuwaj!
phm. Sergiusz Papuga
Wydział Systemów Informatycznych
HelpDesk ESHD
phm. Sergiusz Papuga
Wydział Systemów Informatycznych
HelpDesk ESHD
Mysle, ze taki problem moze byc spowodowany mowieniem na "ty" do kadry. Poprostu czasami mlodsi harcerze nie znaja granicy, tego co im wolno, a czego nie. Prowadzi to do wielu nieporozumien,moze tez byc powodem malego zachwiania autorytetow.A mysle, ze starsi dla mlodszych autorytetami jednak byc powinni!
--
Życie jest piękne:)
--
Życie jest piękne:)
-
- Stały bywalec
- Posty: 584
- Rejestracja: 04 mar 2003, 09:12
- Lokalizacja: 20 Drużyna Wędrownicza "Raróg"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Nie rozumiem tekstu :

Chciałbym żebyś napisał jak jest Twoim zdanie!

Szkoła jest jednym z wielu pól działania… (Służby) I chyba jednym z łatwiejszych i najbardziej popularnych!!
Napiszę więcej jak rozwiniesz swoje skróty myślowe!!
[Edytowany przez Boodzioo dnia 13.11.2003 o 20:57 ]
Kojarzy mi się z „Nie przenoście nam stolicy do Karkowa niech już lepiej pozostanie tam gdzie jest(...)”Molcia napisał:
Lepiej niech zostanie tak jak jest.Nie warto niczego zmieniać.


Chciałbym żebyś napisał jak jest Twoim zdanie!
To mnie zabiło!!Molcia napisał:
Nie dlatego,że się wstydzę czy coś z tych rzeczy, ale poprostu dla mnie szkoła i harcerstwo to dwa różne, zupełnie odmienne światy i nie zamierzam ich ze sobą łączyć.




Szkoła jest jednym z wielu pól działania… (Służby) I chyba jednym z łatwiejszych i najbardziej popularnych!!
Napiszę więcej jak rozwiniesz swoje skróty myślowe!!

[Edytowany przez Boodzioo dnia 13.11.2003 o 20:57 ]
-
- Site Admin
- Posty: 1066
- Rejestracja: 10 cze 2002, 12:32
- Lokalizacja: 43 BSDH "BUKI"
- Hufiec:
- Chorągiew:
Jak przypomnę sobie moje czasy w Technikum i jak wpadłem w Mundurze to mi się śmieć chce. Ponad 2000 chłopa i 5 dziewczyn w jednej szkole, różnoraki przekrój osobowości i tekst co drugi to lepszy.
Chamówka i niedorozwój... no ale jakie miny były tych, którzy rzucali do nas (a była nas 4 harcerzy) teksty jak ich ignorowaliśmy i olewaliśmy zaczepki... pierwsze 3 przerwy były przegięte, ale na dużej jak zrobiliśmy małą symulację na głównym korytarzu to ludziskom kopary opadły i poprostu odwalili sie od nas...
Później próbowali nam przeszkadzać jak mieliśmy wartę kolo płyty poświęconej gen. Czyżewskiemu (patron szkoły), i tutaj też zachowanie rodem z szeregów Britisch Guards. No ale to byłem ja...
Chamówka i niedorozwój... no ale jakie miny były tych, którzy rzucali do nas (a była nas 4 harcerzy) teksty jak ich ignorowaliśmy i olewaliśmy zaczepki... pierwsze 3 przerwy były przegięte, ale na dużej jak zrobiliśmy małą symulację na głównym korytarzu to ludziskom kopary opadły i poprostu odwalili sie od nas...
Później próbowali nam przeszkadzać jak mieliśmy wartę kolo płyty poświęconej gen. Czyżewskiemu (patron szkoły), i tutaj też zachowanie rodem z szeregów Britisch Guards. No ale to byłem ja...

Czuwaj!
phm. Sergiusz Papuga
Wydział Systemów Informatycznych
HelpDesk ESHD
phm. Sergiusz Papuga
Wydział Systemów Informatycznych
HelpDesk ESHD
Czuwaj!
Tytuł posta zamieściłem w nazwiązaniu do tytułu informacji zamieszczonej na głównej stronie ZHP. Myślę, ze odnosi się on do sotatniej posługi - wędrówki, która będzie swoistą drogą na drugą stronę ofiarowaną przez harcerzy Ojcu Świętemu w dniu jego pogrzebu.
Jasną sprawą jest, że Ojciec Święty będzie zawsze z nami obecny na wędrówkach tatrzańskimi szlakami nawet po swoim pogrzebie.
Czuwaj
--
phm Robert Nowak "IwaN", h.o.
HSR "Skrzyżowanie", Śląsk
Tytuł posta zamieściłem w nazwiązaniu do tytułu informacji zamieszczonej na głównej stronie ZHP. Myślę, ze odnosi się on do sotatniej posługi - wędrówki, która będzie swoistą drogą na drugą stronę ofiarowaną przez harcerzy Ojcu Świętemu w dniu jego pogrzebu.
Jasną sprawą jest, że Ojciec Święty będzie zawsze z nami obecny na wędrówkach tatrzańskimi szlakami nawet po swoim pogrzebie.
Czuwaj
--
phm Robert Nowak "IwaN", h.o.
HSR "Skrzyżowanie", Śląsk
-
- Stały bywalec
- Posty: 3461
- Rejestracja: 13 sty 2004, 17:56
- imię i nazwisko: Janusz Sikorski
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Lokalizacja: Polska
- Hufiec: Ziemi Tyskiej
- Chorągiew: Śląska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Wow, nic dodać nic ująć, zapoznałem się z wątkiem i ręce mi opadły, tyle głupot i bzdur. Już myślałem że trza tyle napisać, na szczęście zrobił to ktoś przede mną. Prawda jest jak zwykle przykra, CZęŚć Z NAS WSTYDZI SIę NIESTETY ŻE JEST HARCERZEM. Dziwne wypowiedzi o dwóch światach też są szokujące, HARCERZEM SIę JEST ALBO NIE I JUŻ. Dla mnie bycie harcerzem to zaszczyt i radość, więc nim jestem, fakt, bywają ludzie którzy dziwnie na to patrzą, ale cóż widocznie im żal. A co do zwyczaju chodzenia w określony dzień w mundurze ? JEST SUPER. Zastanówcie się przez chwilę, jeśli różne subkultury (skini, punki, hip-hopowcy, ....) zaznaczają wyraźnie ubiorem swoją przynależność do określonego środowiska, co częst powinno być raczej powodem do wstydu, to dlaczego harcerze nie mają tego robić, zwłaszcza jeśli naprawdę możemy być dumni z naszych ideałów i wartości ku którym dążymy? Czy to naprawdę jest takie skomplikowane do zrozumienia?.
hm. Janusz Sikorski HR
Redaktor Naczelny czasopisma "Harcerz Rzeczypospolitej"
lesni.pl hr.bci.pl
Przewodniczący ŚKPW
Redaktor Naczelny czasopisma "Harcerz Rzeczypospolitej"
lesni.pl hr.bci.pl
Przewodniczący ŚKPW
Nie wiem czy to o to chodzi?Adam napisał:
Druhowie! Czemu wy się wstydzicie swoich mundurów????? Ja czesto spotykam sie z tym problemem w moim i innych środowiskach. Ja mam ponad trzydziestkę i nosze go z dumą. Ktoś powie, że to wygląda idiotycznie? Sąsiedzi, gdy wsiadam do auta? A może pracodawca? Może spróbować. To nie mundur jest śmieszny, to Wy się go wstydzicie!!!!! Druhowie seniorzy by wam na tym forum dali dopiero popalić. Oni często gineli za ten mundur!!!!!!!!!!!
Jaki to w ogóle na sens? Czego dowodzi? Czy to ma w ogóle jakąś ideę? Druhu, z całym szacunkiem, ale dzisiejsze czasy są zupełnie inne niż kiedyś. Teraz się nie ginie za mundur a młode społeczeństwo nie interesuje zupełnie jego historia! Owszem, można spróbować ale po co narażać młodych harcerzy na dodatkowy stres? Szkoła i nauka nie raz same w sobie są dużym stresem i po co dodawać im problemów, które będą doprowadzały ich do stanu: "nie daję sobie już z tym wszystkim rady..." To jest nie uniknione, bo wszyscy wiemy jak młodzież reaguje na takie sytuacje w szkołach. Przecież nie ma co ukrywać!! Młodzież jest całkowicie nietolerancyjna. Jak ktoś twierdzi inaczej to pewnie dlatego, że już jego czasy młodości dawno minęły... Poza tym...no ja nie widzę w tym żadnego celu a z tego co widzę, to raczej wartoby było przyjżeć się najpierw kwestii szacunku i stosunku do munduru wśród samych harcerzy. Pewnie duża część z nich nie potrafiłaby nawet przedstawić swojego stosunku do niego...
Ursus
Przyboczny 36HDCzB"Kombinatorzy"
Chorągiew śląska Hufiec Jastrzębie Zdrój
"Prawdziwa ambicja to ciągłe dążenie do celu, którego nigdy nie osiągamy, bo ciągle dźwigamy poprzeczkę...!"
Przyboczny 36HDCzB"Kombinatorzy"
Chorągiew śląska Hufiec Jastrzębie Zdrój
"Prawdziwa ambicja to ciągłe dążenie do celu, którego nigdy nie osiągamy, bo ciągle dźwigamy poprzeczkę...!"
nowoczesne kuchnie warszawa